Andie MacDowell o swoim schorzeniu: Dolegliwości ustąpiły, uważam to za cud!

W trakcie występu w programie „The Drew Barrymore Show” Andie MacDowell wyznała, że zmaga się rzadkim schorzeniem. Jakie objawy towarzyszą chorobie i czy stosowane leczenie przyniosło pożądane rezultaty?

Publikacja: 29.01.2025 12:47

Występ w popularnej na początku lat 90. komedii romantycznej „Cztery wesela i pogrzeb”, w której u b

Występ w popularnej na początku lat 90. komedii romantycznej „Cztery wesela i pogrzeb”, w której u boku Hugh Granta wcieliła się w rolę uwodzicielskiej Carrie, sprawił, że o Andie MacDowell usłyszał cały świat.

Foto: PAP/Abaca

66-letnia gwiazda takich filmów jak między innymi „Cztery wesela i pogrzeb”, „Patricia Cornwell – Front” czy „Dom na plaży”, 23 stycznia bieżącego roku zagościła w talk show prowadzonym przez Drew Barrymore. Przy okazji promocji trzeciego sezonu serialu ze swoim udziałem, „The Way Home”, aktorka przyznała, że, podobnie jak odgrywana przez nią bohaterka show, ona sama boryka się z syndromem opuszczonego gniazda. – Wiele kobiet mówi, że odczuwa ulgę po tym, jak dorosłe dzieci wyprowadzą się z domu. Ja nie doświadczyłam takiego uczucia i nadal przyzwyczajam się do tego, że moje dzieci już ze mną nie mieszkają – wyznaje mama 30-letniej Margaret Qualley, 35-letniej Rainey Qualley i 39-letniego Justina Qualley. – Margaret powiedziała mi wprost, że muszę mieć swoje własne życie. I miała rację. Teraz już tak jest, ale musiałam poniekąd wykreować je od początku. Zajęło mi to sporo czasu, ale czuję, że stopniowo coraz lepiej się w nim odnajduję – zapewnia, ustosunkowując się do rady córki, która w minionym roku wystąpiła u boku Demi Moore w filmie „Substancja”.

Pragnąc uatrakcyjnić sobie czas między kolejnymi projektami zawodowymi, była modelka i ambasadorka jednego z najbardziej znanych koncernów kosmetycznych na świecie, chętnie uczestniczyła w treningach na rowerze stacjonarnym. Choć Andie MacDowell podkreśla, że kocha sport, a ćwiczenia traktowała jako przyjemność, a nie przykry obowiązek, to jednak nadmierne przeciążenie mięśni w jej przypadku okazało się niewskazane. Dyskomfort po wysiłku fizycznym pozwolił zdiagnozować chorobę, z której dotychczas nie zdawała sobie sprawy. Na czym polega zespół mięśnia gruszkowatego i czy zastosowane u Andie MacDowell leczenie okazało się skuteczne?

Andie MacDowell wyjaśnia, na czym polega zespół mięśnia gruszkowatego

Po jednym z najbardziej intensywnych treningów na rowerze stacjonarnym, w trakcie którego gwiazda, jak opisała, „pędziła jak szalona”, doświadczyła rozległego bólu. – Miałam obolałe kolana i biodro. Obawiałam się, że rozpadnę się na kawałki i że niezbędna będzie wymiana wszystkich części mojego ciała – opisywała w trakcie cytowanej rozmowy.

Badania, jakim poddała się w wyniku tak złego samopoczucia, pozwoliły ustalić przyczynę wzmożonego bólu. Okazało się, że cierpi ona na schorzenie zwane zespołem mięśnia gruszkowatego, wynikające z ucisku nerwu kulszowego przez mięsień gruszkowaty znajdujący się w okolicy pośladkowej. Dolegliwość ta objawia się bólem promieniującym wzdłuż tylnej części uda i podudzia, co może imitować objawy rwy kulszowej. Zgodnie z opisem aktorki, również w jej przypadku ból promieniował wzdłuż całej nogi, utrudniając poruszanie się.

Czytaj więcej

Isabella Rossellini z pierwszą nominacją do Oscara. Latami unikała branży filmowej

Andie MacDowell: na szczęście ból ustąpił

Poziom odczuwanego bólu sprawił, że gwiazda filmu „Interwencja” liczyła się z koniecznością wymiany stawu biodrowego. Tymczasem zastosowane terapie szybko zaczęły przynosić pożądane efekty, więc ingerencja chirurgiczna nie była konieczna. – Myślałam, że będę musiała przejść operację wymiany stawu biodrowego. Dzięki Bogu okazało się, że moje biodra są w porządku. Muszę po prostu regularnie ćwiczyć te partie ciała, w których pojawiał się ból. Robię to każdego dnia. Dzięki temu dolegliwości ustąpiły. Uważam to za cud! – powiedziała w programie Drew Barrymore, z którą w 1994 roku spotkały się na planie westernu „Bad Girls”.

Andie MacDowell zapewniła też, że dzięki regularnym, jednak mniej intensywnym ćwiczeniom, również ból kolan przestał jej doskwierać. – Moje kolana także mają się dobrze. Odczuwam wprawdzie efekty starzenia się, ale nie poddaję się i z całą pewnością nie dopuszczę do tego, by moje ciało się rozpadło – dodała z uśmiechem.

Czytaj więcej

Demi Moore nagrodzona Złotym Globem. Była o krok od rezygnacji z aktorstwa

Andie MacDowell: modelka, która została aktorką

Andie MacDowell, która w 1978 roku rozpoczynała karierę jako modelka w agencji Elite Model Management w Nowym Jorku, po sześciu latach pełnej sukcesów pracy w tym zawodzie wzięła udział w ogólnoświatowych kampaniach reklamowych dla Calvina Kleina. Gigantyczne billboardy na Times Square sprawiły, że piękną dziewczyną z Karoliny Południowej zainteresowali się przedstawiciele przemysłu filmowego, proponując jej rolę w filmie przygodowym Hugh Hudsona „Greystoke: Legenda Tarzana, władcy małp”. Udział w kolejnych produkcjach pomógł zdobyć doświadczenie w nowej branży i zaowocował pierwszymi nagrodami filmowymi, jak choćby Independent Spirit Awards, nagrodą Stowarzyszenia Krytyków Los Angeles oraz nominacją do Złotego Globu w kategorii „Najlepsza aktorka w filmie dramatycznym” za rolę w dramacie „Seks, kłamstwa i kasety wideo” w 1989 roku.

Występ w popularnej na początku lat 90. komedii romantycznej „Cztery wesela i pogrzeb”, w której u boku Hugh Granta wcieliła się w rolę uwodzicielskiej Carrie, sprawił, że o Andie MacDowell usłyszał cały świat. Piosenka zespołu Wet Wet Wet „Love is All Around” ze ścieżki dźwiękowej do filmu przez 15 tygodni utrzymywała się na szczycie brytyjskiej listy przebojów, a teledysk przedstawiający liczne kadry z Andie MacDowell i Hugh Grantem w rolach głównych utrwalił twarz i wizerunek Amerykanki jako bohaterki komedii romantycznych.

Tymczasem gwiazda ma też w swoim dorobku role dramatyczne. W 1991 roku zagrała alkoholiczkę w telewizyjnym obrazie „Women and Men II”, a sześć lat później wystąpiła filmie Wima Wendersa „Koniec przemocy”. Za rolę Rity w obsypanej nagrodami produkcji „Dzień świstaka” otrzymała statuetkę Saturna dla najlepszej aktorki.

Czytaj więcej

Bolesne wspomnienia Sharon Stone. Została okradziona w czasie rekonwalescencji po udarze

Andie MacDowell: chcę po prostu pozostać sobą

Obdarzona nieprzeciętną urodą gwiazda od połowy lat 80. nieprzerwanie gra w filmach i serialach. Przyprószone siwizną loki i rezygnacja z inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej sprawiły, że 66-latka jest traktowana jako reprezentantka dojrzałych aktorek, które w podobnym wieku wierzą, że nadal mają szansę na rozwój kariery w tym wymagającym zawodzie. – Często słyszę podziękowania ze strony kobiet w moim wieku, które na pewnym etapie swojej kariery czują się zapomniane. Mój przykład pokazuje im, że mimo upływu czasu nadal mogą pozostać aktywne w zawodzie aktorskim – mówiła podczas ubiegłorocznego wystąpienia dla Television Critics Association.

Babcia dwóch wnuczek, oczekująca pojawienia się na świecie trzeciej dziewczynki – córki swojego syna – w cytowanym przemówieniu zapewniła, że jako dojrzała kobieta docenia zalety swobody i możliwości decydowania o rozwoju własnej kariery zawodowej. – Lubię wolność, którą mam obecnie. Sądzę, że po przekroczeniu 40. roku życia kobiety zaczynają doświadczać wielu trudności, choćby dlatego, że świat zaczyna kwestionować ich rolę w wielu dziedzinach życia. Mężczyźni z wiekiem zyskują na sile, a kobiety wręcz przeciwnie. Kobiety w wieku 50 czy 60 lat nieustannie z tym walczą. Dla mnie najważniejszy jest obecnie brak przymusu, by o cokolwiek walczyć. Chcę po prostu pozostać sobą – podkreślała.

Z tej roli wywiązuje się znakomicie. Jak widać, z pozoru brutalna rada udzielona przez najmłodszą córkę Andie MacDowell, okazała się skuteczna i aktorka ponad wszelką wątpliwość udowadnia, że swoje życie kreuje w umiejętny sposób.

Źródła:
https://www.independent.co.uk/
https://www.womenshealthmag.com/

66-letnia gwiazda takich filmów jak między innymi „Cztery wesela i pogrzeb”, „Patricia Cornwell – Front” czy „Dom na plaży”, 23 stycznia bieżącego roku zagościła w talk show prowadzonym przez Drew Barrymore. Przy okazji promocji trzeciego sezonu serialu ze swoim udziałem, „The Way Home”, aktorka przyznała, że, podobnie jak odgrywana przez nią bohaterka show, ona sama boryka się z syndromem opuszczonego gniazda. – Wiele kobiet mówi, że odczuwa ulgę po tym, jak dorosłe dzieci wyprowadzą się z domu. Ja nie doświadczyłam takiego uczucia i nadal przyzwyczajam się do tego, że moje dzieci już ze mną nie mieszkają – wyznaje mama 30-letniej Margaret Qualley, 35-letniej Rainey Qualley i 39-letniego Justina Qualley. – Margaret powiedziała mi wprost, że muszę mieć swoje własne życie. I miała rację. Teraz już tak jest, ale musiałam poniekąd wykreować je od początku. Zajęło mi to sporo czasu, ale czuję, że stopniowo coraz lepiej się w nim odnajduję – zapewnia, ustosunkowując się do rady córki, która w minionym roku wystąpiła u boku Demi Moore w filmie „Substancja”.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Jaki powinien być poziom cukru we krwi u zdrowych osób? Aktualne normy
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Zdrowie
Ta popularna herbata spowalnia starzenie się mózgu. Potwierdziły to badania
Zdrowie
Epidemia udarów wśród młodych. "Nie należy jechać z chorym do dowolnego najbliższego szpitala"
Zdrowie
Zmieniło się oblicze epidemii raka. Nowy raport pokazuje, kto dziś częściej zapada na tę chorobę
Zdrowie
Nawet najmniejsza dawka alkoholu zwiększa ryzyko kilku rodzajów raka. Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe