Decyzję co do rodzaju opakowania, w jakim kupujemy kremy lub żele do twarzy, podejmujemy zwykle, mając na uwadze przede wszystkim własną wygodę — oczywiście, jeżeli w ogóle mamy taki wybór. Część konsumentów woli produkty w tubce, inni preferują opakowania wyposażone w zamknięcia innego typu, na przykład w pompkę.
Krem w tubce może działać lepiej niż ten w pompce
Tymi samymi względami kieruje się znakomita większość producentów wyrobów farmaceutycznych do miejscowego stosowania na skórę. O tym, jaki rodzaj zamknięcia będzie zawierało opakowanie danego produktu, decydują zwykle badania konsumenckie i testy finalnego produktu, w których kluczowy jest komfort użytkowania.
Tymczasem okazuje się, że na skuteczność produktu ma wpływ nie tylko jego formuła (na przykład krem, żel lub maść) czy konsystencja, ale też rodzaj opakowania, a konkretnie — jego zamknięcia, nawet jeżeli w różnych opakowaniach znajduje się dokładnie ten sam produkt. W grę wchodzi biodostępność preparatu, a więc odpowiednia szybkość i stopień wchłaniania przez nasz organizm składników aktywnych zawartych w produkcie.
Czytaj więcej
Jak kortyzol wpływa na ciało i umysł? Czy naprawdę powoduje „kortyzolową twarz”? O hormon stresu pytamy ekspertki.
Do ciekawych wniosków w tym kontekście doszedł międzynarodowy zespół naukowców z kilku australijskich uniwersytetów oraz Uniwersytetu Johanna Wolfganga Goethego we Frankfurcie nad Menem. Wyniki ich badań pojawiły się na łamach branżowego czasopisma „Pharmaceutical Research”.