– Nikt nie chce…, aby to się skończyło. Ogłośmy to zatem oficjalnie. Drugi sezon w przygotowaniu – tak w październiku minionego roku napisano na profilu na Instagramie popularnej platformy streamingowej, parafrazując tytuł ulubionego przez widzów show i zapowiadając jego kontynuację. Reakcja fanów serialu była natychmiastowa. – Wszyscy tego chcą; Adam Brody działa jak balsam, prosimy o więcej!; Dlaczego wszystkie komedie z udziałem Kristen Bell są tak świetne? Jak ona to robi? – pisano w komentarzach, odnosząc się nie tylko do jakości show, ale i gry aktorskiej gwiazd bezbłędnie dobranych w parę.
Adam Brody, odtwórca roli rozważnego, pełnego spokoju i wyrozumiałości rabina, Noah Roklov oraz Kristen Bell, wcielająca się w postać lekko rozkapryszonej, jednak niepozbawionej uroku gospodyni podcastu na temat relacji damsko-męskich, Joanne, skradli serca nie tylko widzów serialu, ale i jurorów decydujących o nominacjach do tegorocznej nagrody Emmy. 46-latek oraz jego o rok młodsza koleżanka po fachu zdobyli nominację odpowiednio dla najlepszego aktora i aktorki w serialu komediowym, a o popularności show świadczy trzecia nominacja – dla najlepszego serialu komediowego minionego roku. Wyniki zostaną ogłoszone 14 września, a zainteresowanie drugim sezonem „Nikt tego nie chce” wzrasta z każdym tygodniem, zwłaszcza w kontekście kolejnych aktorów, dołączających do dobrze znanej widzom obsady. Jak romantyczną relację z serialowym partnerem postrzega mąż Kristen Bell i czy popularność nowego hitu z jej udziałem można porównać do jej dotychczasowych ról?
Kristen Bell. Za późno na udział w serialu „Plotkara”
– Aby wziąć udział w „Plotkarze”, musiałabym odjąć sobie co najmniej dziesięć lat – wspominała Kristen Bell w ubiegłorocznym wywiadzie dla „Vanity Fair”. Gdy rozpoczynano pracę nad serialem o zamożnych, nastoletnich mieszkańcach luksusowej dzielnicy Upper East Side, 27-letnia wówczas aktorka dowiedziała się o rezygnacji z kolejnego sezonu serialu „Weronika Mars”, w którym występowała w latach 2004-2007. – Skoro zostałam bez pracy, to może przyjmiecie mnie do roli narratorki w nowym show? – zapytała wprost w rozmowie telefonicznej z producentami „Plotkary”. Jej propozycję zaakceptowano bez zawahania i, jak relacjonuje w dalszej części wywiadu, nigdy nie zgłoszono żadnych uwag do jakości jej pracy. W latach 2007-2012 tajemniczy kobiecy głos zza kadru informował widzów popularnej mydlanej opery o przebiegu akcji, pod koniec każdego odcinka zadając intrygujące pytania, które miały zachęcić oglądających do pozostania przed telewizorami – XO XO, gossip girl – finalizowała swoją narrację za każdym razem, gdy akcja niespodziewanie komplikowała się w ostatnich minutach poszczególnych epizodów.
Choć uroda aktorki we wspomnianym projekcie nie została wyeksponowana, widzowie mogli podziwiać ją w wielu innych serialach, filmach i przedstawieniach, w których urodzona w Detroit córka pielęgniarki i dyrektora wiadomości telewizyjnych, występowała od najmłodszych lat. Jako 12-latka wygrała swój pierwszy casting, zdobywając podwójną rolę w przedstawieniu „Raggedy Ann and Andy” w jednym z teatrów w Detroit. Przed trzynastymi urodzinami mama zadbała o znalezienie agenta dla uzdolnionej córki, co pozwoliło nastolatce na udział w licznych reklamach telewizyjnych i prasowych na łamach lokalnych gazet. Zajęcia aktorskie w szkole artystycznej na Uniwersytecie Nowojorskim, Tisch School of the Arts, pozwoliły jej udoskonalić posiadane umiejętności i już w wieku 21 lat zadebiutować na Broadwayu w musicalowej wersji „Przygód Tomka Sawyera” oraz w komedii „Reefer Madness: The Musical”.