Korea Południowa wręcza medale za rodzenie dzieci. W tle kryzys demograficzny

Dwie mieszkanki Korei Południowej otrzymały medale państwowe w podziękowaniu za urodzenie dzieci. Każda z nich sprowadziła na świat trzynaścioro potomstwa. Dlaczego decyzja o prokreacji jest w tym kraju tak ważna?

Publikacja: 18.10.2024 14:25

Współczynnik dzietności w Korei Południowej w minionym roku spadł do rekordowo niskiego poziomu 0,72

Współczynnik dzietności w Korei Południowej w minionym roku spadł do rekordowo niskiego poziomu 0,72 urodzeń przypadających na jedną kobietę.

Foto: Adobe Stock

Gdy w 2023 roku w Chinach po raz drugi z rzędu odnotowano ujemny przyrost naturalny, władze kraju zaczęły zachęcać kobiety do rodzenia dzieci, oferując między innymi tańsze mieszkania, ulgi podatkowe czy pakiety socjalne. Partia odwoływała się też do uczuć patriotycznych, przypominając mieszkankom kraju, że powinny być „dobrymi matkami i żonami”. W ponad 20 miastach wprowadzono programy pilotażowe mające na celu promowanie rodziny, a w niektórych rejonach kraju wydłużono okres płatnego urlopu macierzyńskiego z formalnie przysługujących każdej Chince 98 dni do ponad 180.

Również władze Korei Południowej reagują na alarmująco niski wskaźnik urodzeń, proponując mieszkańcom kraju benefity wynikające z posiadania potomstwa. Nagrodzenie dwóch Koreanek medalami za sprowadzenie na świat łącznie 26 dzieci jest jednym z przejawów takiej tendencji. Jakie inne nagrody proponowane są osobom, które decydują się na potomstwo w tym kraju?

Czytaj więcej

Chiny każą kobietom rodzić więcej dzieci i oferują w zamian atrakcyjne benefity

Ordery Zasługi Cywilnej dla 2 mieszkanek Korei Południowej

10 października z okazji obchodzonego w Korei Dnia Kobiet w Ciąży, 60-letnia Eom Gye-suk oraz 59-letnia Lee Yeong-mi otrzymały Ordery Zasługi Cywilnej przyznawane osobom, które przyczyniły się do rozwoju kraju poprzez wybitne osiągnięcia w polityce, gospodarce, społeczeństwie, edukacji lub nauce. Każda z nich urodziła po trzynaścioro dzieci: Eom Gye-suk w latach 1986-2007, a Lee Yeong-mi po raz pierwszy została mamą w wieku 23 lat, natomiast jej ostatnie dziecko przyszło na świat, gdy miała 44 lata.

– Po ponad 20 latach powtarzania ciąży i porodów, pojawiły się pewne trudności, ale dzięki moim dzieciom, które są zdrowe i wyrosły na wspaniałe osoby, ten czas był wypełniony szczęśliwymi chwilami – przyznaje, Eom Gye-suk w rozmowie z „Korea Herald”.

Czytaj więcej

41-letnia matka 9 dzieci właśnie ukończyła medycynę i chce być neurochirurgiem

Korea Południowa: 0,72 urodzeń na jedną kobietę

Lee Yeong-mi, wspominając swoje ciąże i lata wczesnego macierzyństwa, podkreśla, że wówczas wsparcie ze strony państwa nie było tak odczuwalne jak obecnie. – Mimo tych udogodnień nadal wskaźnik urodzeń nie jest zadowalający. Rozpaczliwie potrzebujemy kultury pracy, w której ludzie mogą w pełni korzystać z urlopu opiekuńczego. Ważne jest też wsparcie dla osób samozatrudnionych, które nie zawsze mają możliwość wzięcia urlopu macierzyńskiego czy ojcowskiego – dodaje w cytowanej rozmowie.

Współczynnik dzietności w Korei Południowej w minionym roku spadł do rekordowo niskiego poziomu 0,72 urodzeń przypadających na jedną kobietę. Dla porównania, w 1973 wynosił 4,07 i od tamtego momentu obserwuje się stopniowy spadek: do 1,48 w 2000 roku, poprzez 1,24 w 2015 roku, aż po 0,78 przed dwoma laty. Na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej kraju znalazło się ostrzeżenie, że sytuacja ta stanowi „rosnące zagrożenie dla stabilności gospodarki, edukacji, finansów i obronności”.

Czytaj więcej

Praca zdalna na różnych etapach kariery kobiet. Zbadano, kto zyskuje, a kto traci

Korea Południowa: stan wyjątkowy i nowe ministerstwo

Prezydent Korei Południowej, Yoon Suk Yeol, nazwał spadający współczynnik dzietności stanem wyjątkowym i w maju bieżącego roku ogłosił powołanie nowego ministerstwa, które ma zająć się między innymi kwestią niepokojących zmian demograficznych w kraju. – Czynniki ekonomiczne zapewne mają wpływ na tak niskie wskaźniki dzietności. Ważne jest zapewnienie stabilności zatrudnienia dla osób decydujących się na powiększenie rodziny, ale i przyjrzenie się indywidualnym trudnościom wyrażanym przez mieszkańców naszego kraju i próba rozwiązania ich problemów – mówił prezydent Korei Południowej w maju bieżącego roku.

Na kryzys demograficzny w azjatyckim kraju ma wpływ wiele czynników, wśród których wymienia się rosnące koszty utrzymania, pogarszającą się jakość życia, a także obawę kobiet przed koniecznością wychowania dziecka w pojedynkę oraz utratą możliwości kontynuowania kariery zawodowej w wyniku wykonywania obowiązków rodzicielskich. Władze Korei Południowej oferują wsparcie finansowe rodzinom decydującym się na potomstwo, wypłacając im kwotę od 35 do 50 milionów wonów, co stanowi równowartość 26,757- 38,224 dolarów, od urodzenia dziecka do ukończenia przez nie siódmego roku życia.

Czytaj więcej

Najlepsze i najgorsze kraje dla kobiet. Polska na niezłym miejscu w nowym rankingu

Korea Południowa: rekordowo niski współczynnik małżeństw

Według danych pochodzących z badania Population Trends Survey zamieszczonego na portalu Statistics Korea w grudniu 2023 roku, w minionym roku odnotowano też rekordowo niski współczynnik zawieranych małżeństw: 193,673 w porównaniu do 322,807 dziesięć lat wcześniej, co stanowi 40-procentowy spadek. Na tak niepokojący wynik miała wpływ nie tylko konieczność odwoływania ceremonii ślubnych wskutek pandemii Covid-19, ale i brak gotowości do ponoszenia wysokich kosztów organizacji przyjęć, jak również obawy związane z urodzeniem i wychowaniem potomstwa. Jak podaje „The Independent”, w 2021 roku, w Korei Południowej 97 proc. dzieci pochodziło ze związków małżeńskich, co stanowi silną korelację między współczynnikiem urodzeń a ilością par gotowych do powiedzenia sobie sakramentalnego tak.

We wspomnianym badaniu odnotowano też znaczny spadek zainteresowania małżeństwem wśród osób w wieku 25-29 lat: z blisko 60 proc. w 2012 roku do 36 proc. dekadę później. Wprawdzie zalegalizowanie związków cieszy się większą popularnością wśród osób w przedziale wiekowym 30-34, to jednak i tam odnotowano znaczny spadek deklarowanych chęci zmiany stanu cywilnego z 54 proc. do 39 proc. we wskazanym okresie. To z kolei sprawia, że średni wiek kobiet decydujących się na pierwsze dziecko wzrósł do historycznie najwyższego dotychczas wskaźnika 33,6 lat.

Czytaj więcej

Nietypowe benefity dla pracowników szkodzą firmie. Jak działa zjawisko carewashing?

Przedsiębiorcy reagują na niski wskaźnik urodzeń w Korei Południowej

Jedną z propozycji mającą na celu uatrakcyjnienie idei powiększania rodziny wśród młodych Koreańczyków miało być zwolnienie z obowiązkowej służby wojskowej tych mężczyzn, którzy przed 30. rokiem życia zdecydują się na troje lub więcej dzieci. Projekt nie został jednak wdrożony, między innymi ze względu na wyrażane przez społeczeństwo uwagi, jakoby władze kraju miały zmuszać mieszkańców do zakładania wielodzietnych rodzin w młodym wieku i przy braku gotowości do podjęcia takiego wyzwania. Uważano też, że taka strategia nakierowana jest na mężczyzn, a jej pomysłodawcy nie wzięli pod uwagę potrzeb i obaw wyrażanych przez kobiety w związku z decyzją o posiadaniu potomstwa.

Niektóre przedsiębiorstwa próbują zachęcić pracowników do prokreacji, oferując im nagrody finansowe za posiadanie dzieci. Zarząd zlokalizowanego w Seulu koncernu budowlanego Booyoung Group zamierza płacić 100 milionów wonów za każde urodzone dziecko. Daje to równowartość 76,792 dolarów i kilkakrotnie przewyższa kwoty oferowane przez państwo.

Niepokojące statystyki zostały zamieszczone na jednej z największych platform zakupowych w Korei Południowej. Odnotowano, że w 2023 roku sprzedaż wózków dziecięcych gwałtownie zmalała na rzecz wzrostu zainteresowania … wózkami do przewożenia zwierząt. Tych ostatnich sprzedaje się o 24 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim. Czy proponowane przez państwo i niektóre przedsiębiorstwa benefity pomogą odwrócić tę tendencję?

Źródła:
https://kostat.go.kr/
https://www.independent.co.uk/
https://edition.cnn.com/
https://www.newsweek.com/

Gdy w 2023 roku w Chinach po raz drugi z rzędu odnotowano ujemny przyrost naturalny, władze kraju zaczęły zachęcać kobiety do rodzenia dzieci, oferując między innymi tańsze mieszkania, ulgi podatkowe czy pakiety socjalne. Partia odwoływała się też do uczuć patriotycznych, przypominając mieszkankom kraju, że powinny być „dobrymi matkami i żonami”. W ponad 20 miastach wprowadzono programy pilotażowe mające na celu promowanie rodziny, a w niektórych rejonach kraju wydłużono okres płatnego urlopu macierzyńskiego z formalnie przysługujących każdej Chince 98 dni do ponad 180.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Ikigai: na czym polega japońska sztuka poszukiwania sensu istnienia
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Ludzie
Terapia w czwartki: Simone Biles inspiruje kobiety do dbania o zdrowie psychiczne
Materiał Promocyjny
Rusza Jungle Night w outletach FACTORY. To największa akcja sprzedażowa w Polsce
SPOŁECZŃSTWO
Polska podróżniczka zaginiona w Rosji odezwała się do rodziny
SPOŁECZEŃSTWO
Polska podróżniczka zaginiona w Rosji miała wcześniej kłopoty w Ukrainie. Ważne fakty w sprawie